czwartek, 20 listopada 2014

filcowo


Synalek zrobił mi się trochę bardziej mobilny = raczkuje i wstaje przy wszystkim, przy czym się da, a także przy tym, przy czym się nie da, a co za tym idzie nie bardzo mam czas na szycie czegokolwiek...:( Dlatego dzisiaj wzięłam się za coś szybszego do zrobienia. :)

Oto moje filcowe dzieło - etui na telefon.

Przyznaję, że trochę przeliczyłam się w kwestii czasu, jaki będę musiała poświęcić na zrobienie tego maleństwa. Najwięcej czasu zajęło mi wycinanie wzorku... Oj, mozolna praca, muszę popracować nad cierpliwością. ;)







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz